A więc coś pysznego i szybkiego - niezawodne, bardzo przez nas lubiane buritos :) Proporcje, które podaję wystarczają akurat dla dwóch wygłodzonych osób.
DO BURRITOS POTRZEBUJEMY:
4-5 tortilli pszennych
niewielka podwójna pierś kurza
1 pomidor
puszka czerwonej fasoli
przyprawa do buritos
pół awokado
śmietana 22%
sos salsa pikantna
kawałek żółtego sera
2 łyżki oliwy
JAK PRZYGOTOWAĆ BURITOS:
Kurczaka kroimy na małą kostkę i smażymy na 1 łyżce oliwy. Gdy będzie leciutko zarumieniony dodajemy odcedzoną z zalewy i opłukaną w zimniej wodzie fasolę oraz przyprawę do buritos (sporo). Mieszamy i smażymy wszystko jeszcze chwilę.
Pomidora sparzmy wrzątkiem, zdejmujemy skórkę i kroimy w drobną kostkę. Awokado także kroimy w kosteczkę. Ser żółty ścieramy na tarce o grubych oczkach.
Tortille smarujemy cienką warstwą salsy, następnie kładziemy "farsz": smażone mięso z fasolą, dodajemy trochę pomidora i awokado. Zawijamy dwie części tortill tworząc coś w rodzaju rulonika/kopertki (jak na zdjęciu). Jeśli farszu nałożymy sporo na wszelki wypadek zepnijmy ruloniki wykałaczką :)
Naczynie żaroodporne smarujemy cienko oliwą i wkładamy buritos. Posypujemy na wierzchu tartym serem i wkładamy do rozgrzanego do 200 stopni piekarnika. Pieczemy 15 minut.
W miseczkach podajemy śmietanę oraz resztę pikantnego sosu salsa.
SABROSO!