Wigilia w tym roku szykuje się u mnie, coś czuję, że nalewka będzie robić furorę :)
Przepis dostałam od Agaty, koleżanki, która gotuje wspaniale i z wielką pasją.
DO NALEWKI POTRZEBUJEMY:
suszone śliwki (10 dag)
suszone morele (10 dag)
suszone rodzynki (10 dag)
suszone figi (10 dag)
suszone orzechy włoskie (10 dag)
2 goździki
laska cynamonu
wyszorowana pomarańcza pokrojona w plastry
1/2 litra czystej wódki
1/4 szklanki cukru
JAK PRZYRZĄDZIĆ NALEWKĘ:
Składniki ułożyć w naczyniu (najlepiej w szklanym słoju). Zalać wódką z cukrem. Ponieważ cukier ciężko się rozpuszcza, wiec można go rozpuścić w małej ilości wrzątku, a po ostudzeniu dolać wódkę i zalać owoce. Całość musi być przykryta.
Odstawić w ciemne miejsce na 6 tygodni.
Po tym czasie zlać do butelki (przez sitko lub gazę lub filtr do kawy). Nie mogę się doczekać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz